piątek, 18 listopada 2011

Era renifera - kapcie i sam renifer

Robiac porzadki w szafach nie tylko u siebie, ale takze u mojej mamy nazbieralo sie mnostwo resztek materialow. Zal mi bylo ich wyrzucic, wiec powstaja drobne prace takie jak te ponizej.

Dzis uszylam cieple zimowe kapcie dla meza z motywem reniferka. Kapcie powstaly z tego samego flauszu co moj plaszcz i kapeluszo - czapka. To juz byla ostatnia resztka tego materialu :-) Maz mega zadowolony :-)




Natomiast z tej dzianiny z ktorej powstal reniferek pare lat temu siostra miala uszyta sukienke na sylwestra :








10 komentarzy:

  1. He he ,krczaki-FANTASTYCZNE,widzisz jak to jest,szewc bez butów chodzi,a ja kapci w domu nie mam,wstyd,musze coś z tym zrobić,fantastyczny pomysł!Mąż to Ci teraz musi łaadnie podziekować;-)
    buzka

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne te kapcie ,na swięta idealne z tym reniferkiem :))
    konik śmiało może iść na bal :))

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ z Ciebie "Pomysłowy Dobromir" :)))
    fantastyczne te kapcie ...
    a "sylwestrowy" reniferek uroczy :)
    można uśmiechnąć się o wzorek :)))
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. Te kapcie - bomba. w sam raz na porę zimowa :D

    OdpowiedzUsuń
  5. pomysłowo
    niezwykle kreatywna z Ciebie istota!
    kapciuszki z reniferami są urocze

    OdpowiedzUsuń
  6. No,no kochana mężuś pewnie z kapci bardzo zadowolony,a renifer sylwestrowy cudny,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. kapcie extra...a podeszwę jak a dałaś??jakoś usztywniłaś je czy to raczej papucie miękkie?dopytuję bo może sobie bym sprawiła takie...:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sabik, dalam tylko ociepline. Sa to bardziej miekkie papucie, ktore maz zaklada siedzac przy komputerze :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Akurat kapci nie mam,fajny pomysł mi podsunęłaś :) Ciekawa jestem czy trudno takie kapcioszki uszyć-super są!

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, ze renifery zapanowały nad tobą totalnie :) te czarne dizajnerskie też są SUPER. A kapcie - bardzo oldschoolowe :).

    OdpowiedzUsuń