czwartek, 20 października 2011

Czapko - kapelusz

W bardzo starej Burdzie, bo z 1996 roku znalazlam wykroj na super czapke lub jak kto woli kapelusz. Uszylam go z pozostalej flauszowej tkaniny z plaszcza, ktory uszyla dla mnie moja mama (bo ja taka zdolna to jeszcze nie jestem).



Czapka na glowie wyglada rewelacyjnie i super sie nosi, a oto ona :


Potrzebne mi na nia byla tylko 1,5 godziny czasu


Podczas szycia moj maz sie dopytywal, czy ja cos wiem na temat nadchodzacej zimy, czego on nie slyszal? Dowcipnis :-) Czapka na pewno mi sie przyda podczas spacerkow z naszym synkiem, nie straszny bedzie zaden wiatr...


Zastanawiam sie czy do czapki nie przydalby sie filcowy kwiat tak dla kontrastu, co o tym myslicie?
Musialabam tylko znalezc w necie jak taki kwiat wykonac.




Autor: o

12 komentarzy:

  1. kaarolink_a20 października 2011 05:46

    Cudna czapka - kapelutek. Ja leniuchuję a Ty działasz:) chętnie bym się o takie cudo pokusiła ale chyba bym nie sprostała, no z pewnością nie bez wykroju:)Myślę że kwiatek to idealny pomysł...ale może lepiej taki kwiatek broszka i to najlepiej ze 3 różne żebyś mogła zmieniać

    OdpowiedzUsuń
  2. dom za końcem świata20 października 2011 07:26

    Świetna czapka! Nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie jest już całkiem chłodno, więc taka czapka byłaby w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czary mary z materiału20 października 2011 07:34

    Myslę,że z kwiatuszkiem byłoby idealnie ,ale nawet bez kapelusz jest świetny !
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiki20 października 2011 09:07

    Super kapelusz! Mam zwykle problem z nakryciem głowy - ciężko mi sobie coś dobrać. Taki kapelusz wygląda zachęcająco. Muszę się rozejrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiki20 października 2011 09:11

    I dopiero teraz zauważyłam - wspaniały baner!

    OdpowiedzUsuń
  6. Joanna20 października 2011 12:44

    Fantastyczny kapelusz, naprawdę świetny:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasia :)20 października 2011 13:00

    Niezwykle zdolna z ciebie kobietka,kapelusz rewelacyjny ,a co dodatku kwiatka to ja jestem za i koniecznie w jakimś kontrastowym kolorku.

    OdpowiedzUsuń
  8. Susanna szyje20 października 2011 22:49

    Kochany mężulek :D Nie wie że zima nadchodzi :D super uszyłaś ten kapelusik :] Bardzo mi się podoba. I widzę zmiany na blogu, zdecydowanie na plus :]

    OdpowiedzUsuń
  9. brummig24 października 2011 07:44

    Szyłam kapelusze z tego wykroju (wykorzystywałam polar) :D Twój bardzo mi się podoba! kwiat oczywiście obowiązkowy!

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy25 października 2011 00:37

    Bardzo ładny i jak znalazł na jesień.

    OdpowiedzUsuń
  11. Unknown5 listopada 2011 15:43

    Zapraszam na III edycję Konkursu Krawieckiego 4 PORY ROKUpod hasłem
    POLSKA ZŁOTA JESIEŃ
    organizowanego przez forum SZYJEMY PO GODZINACH
    Serdecznie pozdrawiam.
    Ula

    OdpowiedzUsuń
  12. Bea9 listopada 2011 02:26

    Sliczny, jesienny kapelusz! Bardzo lubie takie proste wzory. I jak zwykle podziwiam, ze potrafisz zrobic takie cuda...

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)