Spodobalo mi sie szycie aniolkow i tak oto powstal kolejny, a ze swieta tuz, tuz i mnostwo dzieci w rodzinie do obdarowania, tak wiec chetnie mi sie te aniolki szyje.
Tym razem aniol skorzystal z pieknej jesiennej pogody i mial sesje w plenerze ;-)
Do porodu zostalo jeszcze 25 dni :-)
Serdecznie pozdrawiam zagladajacych do mnie i goraco dziekuje za przesympatyczne komentarze :-)
Anioł cudny !
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za szczęśliwy poród :)
Pozdrawiam :)
Święta idą ,to Anioły zaczynają wszędzie fruwać,więc nie ma bata i u Ciebie musiały się zadomowić-pięknie wyszedł,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAniołek jest śliczny i jestem pewna,że osoba obdarowana będzie zachwycona. Życzę spokojnego porodu i zdrowego dzidziusia :)) Ps.Wróżę córeczkę;)
OdpowiedzUsuńWow, niecaly miesiac... Bede mocno trzymac kciuki :)
OdpowiedzUsuńAniol uroczy! Niech czuwa nad Toba / nad Wami kazdego dnia :)
Pozdrawiam!
Będę trzymać kciuki:)
OdpowiedzUsuńCudny aniołek, zapraszam do siebie po wyróżnienie http://agea-happiness.blogspot.com/2011/11/tilda-i-wyroznienie.html