Zostaly wykonane z lnu i wraz z zawartoscia beda fajnym upominkiem przedswiatecznym dla moich najblizszych :
Z powodu braku slonca orzechy susze na trzystopniowej suszarce :
a potem pakuje takze do bawelnianych woreczkow :
Te w bawelnianych woreczkach pozostana u mnie i bede z nich korzystala przez cala zime, miedzy innymi do pysznego ciasta orzechowego, ktore zawsze wszystkim wychodzi smacznie i przepis podaje ponizej :
ORZECHOWIEC :
KREM :
1 lyzka maki ziemniaczanej,
1 lyzka maki pszennej,
1 szklanka mleka,
1 szklanka cukru.
Ze wszystkich skladnikow przygotowac budyn. Do wystudzonej masy budyniowej dodac 1 kostke masla i ubic na krem.
CIASTO :
1|2 kg maki pszennej,
2 jajka,
2 lyzeczki sody,
2 lyzki miodu,
1 kostka margaryny,
1|2 szklanki cukru,
3 lyzki mleka.
Ze skladnikow zagniesc ciasto i podzielic na 2 czesci. Jedna z nich rozwalkowana ulozyc na blaszce i piec 15 min w 180 stopniach (wczesniej rozgrzac piekarnik).
MASA ORZECHOWA :
1|2 kostki margaryny,
1|2 szklanki cukru,
2 lyzki miodu,
300 dkg rozdrobionych orzechow wloskich.
Wszystkie skladniki polaczyc i gotowac przez 3 minuty. Gdy masa jest przygotowana - rozlozyc ja na drugiej czesci rozwalkowanego ciasta w formie i piec 15 min. Przygotowany wczesniej krem rozlozyc na upieczonym i wystudzonym placku bez orzechow i przykryc plackiem z orzechami.
SMACZNEGO!!!
Ale ciacho !!
OdpowiedzUsuńWoreczki śliczne :)
Pozdrawiam :)
podobne woreczki z kawałków pozostałych tkanin uszyłam jakiś czas temu z przeznaczeniem na przechowywanie suszonej mięty, inne, trochę większe z cieniutkiego lnu mam w szufladzie z bielizną
OdpowiedzUsuńfajne te woreczki, a ciasto to ja chyba dzisiaj wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńWoreczki w kolorach lata jak przystało na opakowanie na orzechy :) Patrząc na ciacho zapragnęłam przepisu i dzięki ci kochana kobieto za owy przepis. Oby i mi wyszło takie ciacho :)))) Cieplutkiego weekendu.
OdpowiedzUsuńtak jak pisałam, zrobiłam dziś twoje ciacho, wyszło pyszne:)
OdpowiedzUsuńdzięki za przepis:)
Agea, ciesze sie, ze Tobie smakowalo :-)!!!
OdpowiedzUsuńWoreczki super a i orzechowiec wygląda apetycznie,pozdrawiam i dziękuje za odwiedzinki.
OdpowiedzUsuńWoraczki ekstra są i muszę takich kilka sobie sprezentować bo mam masę orzechów. Niestety w skorupkach bo nie mam "dziadka" i nie ma komu łupać...ale jak tylko ktoś się tym zajmie to wyprubuję przepis bo aż mi ślinka pociekła
OdpowiedzUsuń